Placuszki kakaowe i testowanie szpatuły z aledobre.pl
W tym miesiącu do przetestowania od aledobre.pl dostałam szpatułę 2w1 Joseph Joseph.
Pierwszy test odbyła z placuszkami :)
Placuszki kakaowe
3/4 szklanki mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
czubata łyżka kakao
łyżka cukru
łyżeczka cukru waniliowego domowego (stąd)
szklanka mleka
jajko
łyżka oleju
Wszystkie składniki zmiksować.
Smażyć na rozgrzanej patelni, bez tłuszczu, z obu stron.
Gdy pojawiają się pęcherzyki powietrza przekręcamy na drugą stronę placuszek.
Szpatułka jest lekka i wygodna - idealnie spisała się do przekręcania placuszków na drugą stronę.
Powierzchnia jest dosyć duża, co umożliwia nam obracanie dużych dań, np. ryb czy kotletów.
2w1, bo jedno to obracanie dań, ale mamy też ząbkowane ostrze służące do krojenia np. omleta na mniejsze kawałki.
Szpatułka jest żaroodporna i można ją myć w zmywarce.
Do kupienia jest tutaj -> klik.
Dobry patent 2w1:) A placuszki zapewne bardzo smaczne!
OdpowiedzUsuńszpatułki nie chce, ale placuszki <3!
OdpowiedzUsuńSzpatułka wyczarowała super placuszki ;]
OdpowiedzUsuńno z taką szpatułą to moje placuszki byłby jeszcze prostsze w przygotowaniu:)
OdpowiedzUsuńMiałam ostatnio problem z przerzuceniem omleta z jabłkami na drugą stronę, więc szpatułka większych rozmiarów spisałaby się n medal.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na dodanie kakao :) małe coś a jaka zmiana placuszków :) na pewno pysznie smakowałyby z wiśniami....
OdpowiedzUsuńSzpatułka ciekawa, spróbuj z omletem ;) to może się skuszę bo z nim zawsze mam problem.
super pomysl z tymi placuszkami, chodzi mi o kakao:), napewno je wyprobuje:). Pozdrawiam, dziekuje za odziwiedziny u mnie:)
OdpowiedzUsuńmniam jakie pyszności a taki gadżet wydaje się być ciekawy ; )
OdpowiedzUsuńakcesoria sukcesu :) placuszki idealne!
OdpowiedzUsuńnowe zdjecie dla mnie bomba! a wracając do postu, szpatułki zazdroszczę, a placuszki palce lizac.
OdpowiedzUsuńFajne placuszki i pozyteczna szpatułka :)
OdpowiedzUsuńKakaowe placuszki są przepyszne! Moi chłopcy - maly i duży mogliwby je jeść o każdej porze;) A szpatułka - bardzo praktyczna! i piękne nowe zdjęcie!
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne te placuszki !
OdpowiedzUsuńO, ta ząbkowana krawędź to fajny patent, można idealnie pokroić omleta cesarskiego :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor mają placuszki, patelnię kupiłaś na aledobre? :>
OdpowiedzUsuńFajny pomysł!
OdpowiedzUsuńAla nie, patelnia nie jest z aledobre:)
OdpowiedzUsuńFajna szpatułka, ale placuszki jeszcze lepsze ;-)
OdpowiedzUsuńłopatka wygląda profesjonalnie ;p i ten maly placuszek na niej slodko hehe
OdpowiedzUsuńale w malenstwach jest sila, szczegolnie tak pysznych.
Fajna ta szpatułka:) w kolorze mojej kuchni:)
OdpowiedzUsuńsmakowite placuszki, szpatułka na pewno sen z powiek spędzi nie jednej blogerce :) bo każda lubi takie gadżety. Pozazdrościć nabytku:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne placuszki :)
OdpowiedzUsuńśliczne placki :).
OdpowiedzUsuńFajna łopatka, bardzo przydatna w kuchni.
OdpowiedzUsuńPlacuszki kuszące choć jest niemalże 1.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy rano będzie mi się chciało takie zrobić... :D
słodkie te Twoje placuszki ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe placuszki:)
OdpowiedzUsuńsmakowate placuchy, jestem wielbicielką takich deserów!
OdpowiedzUsuńoch, i jak wspaniale wygląda ta szpatuła! ultra-cienka!
muszę sobie taką sprawić : )))
pozdrowienia i wesołych świąt!