Szaszłyki z dynią i testowanie aledobre.pl
Dostałam od aledobre w tym miesiącu także do przetestowania przyprawę do gyrosa - w dodatku duże opakowanie. Mieszanka jest bardzo łagodna z wyczuwalną nutą cebuli, oregano i papryki.
Wszystko, co lubię :))) Zrobiłam więc szaszłyki.
Szaszłyki z marynowaną dynią
0,5 pierś z kurczaka
2 cebule
marynowana dynia
przyprawa do gyrosa (do kupienia tutaj)
sól
2 łyżki oleju
Pierś pokroić w kostkę.
Doprawić solą, wlać olej, przyprawę do gyrosa - wymieszać.
Cebulę pokroić w krążki.
Dynię wyjąć z zalewy.
Nakłuwać na patyczki w dowolnej kolejności mięso, cebulę i dynię.
Dodatkowo jeszcze każdy składnik posypałam przyprawą do gyrosa.
Smażyć na rozgrzanej patelni do momentu aż mięso będzie upieczone, czyli rumiane.
Podane z domowym sosem czosnkowym - stąd.
Tak wygląda opakowanie przyprawy:
Przyprawa spisała się świetnie, pozostanie moją ulubioną.
Idealnie skomponowane składniki-papryka, pieprz, oregano, kolendra, suszona cebula i inne zioła.
Świetna jakość tych ziół sprawia, że potrawa jest niezwykle aromatyczne.
W przyprawie jest tylko niewielka ilość soli, co sprawia, że możemy użyć tak dużo przyprawy jak chcemy, bez obawy, że przesolimy danie.
Najlepiej smakuje do gyrosa, szaszłyków, ale też gulaszu czy sałatek.
mmm z dynią musi być przepyszne!
OdpowiedzUsuńkolejna osoba zachwala sobie produkty ze strony aledobre.pl, cgyba też się skuszę ;3
OdpowiedzUsuńzjadłabym takiego szaszłyka ;3
cudny talerzyk ;) oczywiście szaszłyczki również wspaniałe, aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńz dynią jeszcze nie robiłam, ale często robię z ananasem... są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńwyglądają niesamowicie apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńTa marynowana dynia to pyszny sposób na odmienienie nudnych, tradycyjnych szaszłyków. Pycha!
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze szaszłyków z dynią ale brzmią zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam szaszłyków, buuu!
OdpowiedzUsuń:*
tak ładnie wyglądają, a ja jeszcze bez obiadu :O
OdpowiedzUsuńchcę grilla! ; )
OdpowiedzUsuńWyczuwam wakacyjno-grillowy klimat!
OdpowiedzUsuńuwielbiam dynię, więc szaszłyki zdecydowanie na tak :).
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wyglądają te szaszłyczki :)
OdpowiedzUsuńJuż wiem co przy najbliższym grillowaniu będę pałaszowała :)
OdpowiedzUsuńDusiu, zmiana szaty? jak ładne!
OdpowiedzUsuńjesteś bardzo fotogeniczna ;]
uwielbiam przyprawę gyros. i szaszłyki!
Uwielbiam szaszłyki w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńA pomysł z dynią mnie zaskoczył.
Szaszłyczki, pychota!:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się, ten dodatek dyni kusi :)
OdpowiedzUsuńNo ja Cię przepraszam, to jest wręcz niehumanitarne torturować człowieka takimi smakołykami...na fotce ;]
OdpowiedzUsuńZamarynować dynię! w tym roku już nie omieszkam:)
OdpowiedzUsuńLubimy szaszłyki!
uwielbiam szaszłyki :) ależ mi zrobiłaś smaka :P
OdpowiedzUsuńAle pyszności ! Będę musiała takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńhttp://dont--stop--believin.blogspot.com/
Zgadzam się, przyprawa jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńW ogóle Manufaktura Smaku jeszcze mnie nie zawiodła :)
Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynie, ale szaszłyków jeszcze z nią nie robiłam. Na pewno wypróbuje:)
OdpowiedzUsuń